Jestem w Efekturze wesołą kurą domową. Gdyby nie ja, wasze kubki i szklanki świeciłyby pustką. Pasjonuję się wycieraniem blatów i zmywaniem, a w wolnym czasie lubię relaksować się przy pielęgnowaniu mięty. Kolekcjonuję wszelkiej maści środki do czyszczenia i ściereczki z celulozy, ustawiając je w porządku alfabetycznym w lśniącej szklanej gablotce. A tak bardziej na serio to chyba jestem artystką-plastyczką, której sztuka powoli zaczyna ukierunkowywać się chyba tam gdzie trzeba. Otaczam się fajnymi ludźmi aby ciągle podładowywać swoje akumulatorki pozytywną energią i to samo staram się oddawać światu – czasem przez obrazek, czasem po prostu samą sobą.